1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
|
| Autor |
Wiadomość |
 Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
zosia bluszcz
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 28726
|
 Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-01-12, 00:57 Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
| krysiekn napisał/a: | Właśnie odebrałam wynik z duodenoskopii, hispat brodawki Vatera:
Duodenitis chronica.
Fragmentum parvulum mocosae cum dysplasia glandularum minoris gradus.
Gdyby ktoś mógł dokładniej mi to przetłumaczyć byłabym wdzięczna  (sama coś tam rozumiem, ale....). Wprawdzie rozmawiałam z lekarzem na oddziale (wyniku mi nie przetłumaczył), tyle że to już drugi gastrolog który radzi mi usunąć brodawkę Vatera  .
Za chwilę wybieram się do "mojego" chirurga i zobaczymy co mi powie (ale on mnie jakoś zbytnio nie popędzał do zabiegu).
Serdecznie pozdrawiam |
Krysiu,
Duodenitis chronica =Chroniczny stan zapalny dwunastnicy
Fragmentum parvulum mUcosae cum dysplasia glandularum minoris gradus. = maly fragment sluzowki z dysplazja malego stopnia (LG)
pozdrawiam serdecznie
Mialam zamiar dodac, (czego, jak widze, nie zrobilam) ze rzeczywiscie rozroznia sie tylko HG (High Grade) i LG (Lowe Grade) w w/w dysplazji - gastrolog mial racje.
z |
| Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
zosia bluszcz
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 28726
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2009-12-17, 21:53 Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
| Mam nadzieje, ze nie prowadzilas samochodu ... |
| Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
zosia bluszcz
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 28726
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2009-11-03, 22:11 Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
| krysiekn napisał/a: | O powyższym dowiem się coś niedługo, tylko muszę załatwić terminy na duodenoskopię (najgorsze to połykanie rurki) i kolonoskopię, a u gastrolog dokładnie popytam.
Jutro mam sobie wyciąć guzka z nogi, a właściwie to po jednym z każdej, pewnie nie zrobi tego jednorazowo, albo stchórzę i tyle z tego wyjdzie  . Motylki już mam 
Krystyna |
Krysiu,
a dlaczego masz te rurke polykac na zywca? Toz to barbarzynstwo.
Zabieg powinien byc przeprowadzony w glebokiej (dozylnej) sedacji. Gastroskopia i kolonoskopia zreszta tez.
Pozdrawiam serdecznie,
zosia |
| |
| 
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj